Słowa patrona szkoły „Nie lękajcie się, bo jednak wasze będzie zwycięstwo ..." towarzyszyły uczniom i nauczycielom Szkoły Podstawowej w Łapszach Niżnych, którzy 10 września wyruszyli na szlaki VIII Rajdu im. Bł. ks. Józefa Stanka. Pogoda była bardziej jak piękna, błękitne niebo i całe mnóstwo słońca. Zgodnie z programem tegorocznego rajdu uczniowie wędrowali różnymi szlakami, celem najmłodszych była Kalwaria Spiska, starsi wędrowali questami po Niedzicy i Kacwinie, a najstarsze grupy kl V-VIII szli czerwonym szlakiem z Niedzicy Zamek na Żar. Widoki i wrażenia na pewno bezcenne – już rano zapierały dech w piersiach morza mgieł, mglisty ranek zapowiadał słoneczny dzień, Tatry pozdrawiały z daleka, a wszystko wokół wydawało się być w zasięgu ręki. Jakże chciałoby się mieć skrzydła i lecieć hen wysoko nad wzgórzami i lasami – dokładnie jak orły w słowach Kardynała Wyszyńskiego „Tylko orły szybują nad graniami i nie lękają się przepaści, wichrów i burz. Musicie mieć w sobie coś z orłów!” Tak, być jak orły! Choć samych orłów nie widzieliśmy, spotkać można było myszołowy czy kolorowe motyle na jesiennych łąkach. Zmęczenie dawało się we znaki – wejście np. na sam Żar nie było dla wszystkich łatwe, ale udało się, a to jest jednym z celów rajdu aby zdobywać góry ucząc się w ten sposób pokonywać trudności, po prostu być jak orły i szybować nad graniami nie lękając się żadnych przeszkód. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za obecność i wytrwałość! Cieszymy się, że udało nam się zorganizować po raz kolejny rajd imienia naszego patrona, że razem mogliśmy wspólnie wędrować. Życzmy sobie wszelkiego dobra, błogosławieństwa naszego patrona na cały nowy rok szkolny, byśmy nie lękali się i byli jak orły!

Niech słowa  Prymasa Wyszyńskiego będą  z nami w ten piękny czas: „Musicie ducha hartować i wznosić, aby móc jak orły przelatywać nad graniami w przyszłość naszej Ojczyzny. Będziecie wtedy mogli jak orły przebić się przez wszystkie dziejowe przełomy, wichry i burze, nie dając się spętać żadną niewolą. Pamiętajcie – orły to wolne ptaki, bo szybują wysoko.”

B. Kowalczyk